środa, 15 maja 2013

Może morze

Urlop nad ciepłym morzem wykupiony, a więc najwyższa pora na letni motyw*.






































*Po konsultacji mała korekta oka ryby. Wcześniejsze oko wykonane z cekina i koralika niestety ginęło na tle cekinowych łusek. Zastąpiłem je gotowym oczkiem z ruchomą gałką. Sądzę, że lepiej się prezentuje. 

















* A tu nad tym ciepłym morzem. Hurghada (czerwiec, więc jeszcze przed zamieszkami), 40° w cieniu, bajeczna pogoda i moja syrenko-ryba na bluzce.

wtorek, 7 maja 2013

Kurze spodnie

Przeszło rok czasu nie mogłam zabrać się za nie. Leżały w szafie odłogiem, ale w końcu skończyłam. Pierwotnie kurki były nadrukowane czerwoną farbą do tkanin. Kolor jaki wybrałam był wymuszony przez plamę jaką miały zakryć. Pomimo, iż kurki świetnie zamaskowały plamę farby olejnej, to niestety same z daleka nie były zbyt widoczne i bledziej przypominały dziwaczne łaty niżeli to, co powinny. Dlatego ów nadruk zahaftowałam. Dodatkowo obie przednie kieszenie oraz jedną tylną (brak fotografii) obszyłam czerwoną muliną. Koniec.