niedziela, 28 sierpnia 2016

Bolesławiec

Ceramika z Bolesławca zawsze podobała mi się za jej zdobienia. Ostatnio na Sławkowskiej udało mi się w końcu kupić taki o to dość duży koralik. Cena za niego też była nie mała, gdyż za koralik o średnicy 35 mm musiałam zapłacić 16 zł. Ale co tam. Do tego srebrne elementy i proszę. 

Na święta


Wprawdzie do świąt jeszcze dość spory kawałek czasu, ale powoli można się przygotowywać.

sobota, 6 sierpnia 2016

Makatka "dzień dobry"

Podobne makatki wisiały przy piecu u mojej babci, gdzie jako małe dziecko jeździłam co roku na wakacje. Z rozrzewnieniem to wspominam, dlatego przy moim piecu nie mogło takiej ozdoby zabraknąć. Na naszej rodzinnej makatce musiały  znaleźć się oczywiście kowaliki, a słówka "te te" to odgłosy jakie te ptaszki wydają. Tak przynajmniej twierdzi mój mały synek.

czwartek, 4 sierpnia 2016

Stary zegarek

Po udanej przeprowadzce znowu mogę sobie (prawie) w spokoju dłubać. W trakcie przygotowywania domu do remontu znalazłam w jednej z szuflad stary zegarek bez paska, o dziwo działający, wystarczyło go nakręcić. Tak więc ów znalezisko stało się bazą do naszyjnika.