poniedziałek, 29 lipca 2013

Certifikaty geocaching

A oto kopertki z certyfikatami do naszej najnowszej skrytki Geocaching, która powinna zostać opublikowana za niedługi czas. Jak zawsze kot. 

czwartek, 25 lipca 2013

poniedziałek, 22 lipca 2013

Saymon

Saymon wśród całej menażerii maskotek Maskarra Toy's  to prawdziwy dziadek. Ten wypchany kłakami do filtrów dla rybek ludek jest pierwszą zabawką jaką stworzyłam. 

sobota, 13 lipca 2013

tea time

Archiwalna już bluzka, ale jeszcze ją posiadam i nawet od czasu do czasu nosze po domu. Niestety czerń wypłowiała, a materiał zmechacił się. Co ciekawe, że pomimo prania w pralce oraz zużycia samej bluzki nadruk niewiele ucierpiał. To zasługa niemieckich farb do tkanin, których co dziwne już nigdzie nie można kupić. Jest to pierwszy mój nadruk i liczy sobie na stan obecny jakieś 8 lat z kawałkiem. 

piątek, 12 lipca 2013

Fernando

Ów byczek, analogicznie jak poprzedni tego typu zwierzaki, powstał na bazie filcu pochodzącego z szytej nogami torby. Do tego klasycznie: cekiny, koraliki, metalowy dzwoneczek na rzemieniu i szklana papryczka. Niestety rzepy pasterskiej (jeżeli w ogóle takie coś istnieje) nie posiadałam.   

czwartek, 11 lipca 2013

Psisko

Definitywny koniec urlopu, przynajmniej na tą część wakacji, a więc można myśleć o grudniu. Piesek wykonany z grubego filcu  (ok 5 mm)  pozyskanego z paskudnie zszytej torby. Parę cekinowych gwiazdek, szklane koraliki, dziergany na szydełku szaliczek i metalowy dzwoneczek dopełniający całość. Finito.

niedziela, 7 lipca 2013

Zgaga

Filcowa Zgaga też już gotowa. Trochę taka zacietrzewiona, ale jak jest obrażona, to właśnie tak prezentuje się. Niestety w rzeczywistości kocie gabaryty są znacznie mniejsze*.
































































*Projekt Zgagi. Jak widać na załączonym obrazku gruszka jak się patrzy.

piątek, 5 lipca 2013

Szczury dwa

W prawdzie do grudnia jeszcze kawał czasu, a pogoda jest typowo letnia, to nic nie staje na przeszkodzie by wypuścić szczury. Filcowe zwierzaki mierzące sobie ok 10 cm wyposażyłam w metalowe dzwoneczki zakupione w Empiku (10 sztuk w dwóch kolorach srebrne i złote 5,99 zł) oraz szaliki dziergane na szydełku, by było im ciepło. Noski ze szklanych koralików, oczka zaś na bazie cekinów. Finalnie sprawiają wrażenie dość mało rozgarniaczach szczurów, by nie użyć słowa imbecylowatych. I tak ma być.