środa, 24 kwietnia 2013
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Reniferu
Polowanie na reniferu w przestworzach rozpoczęte. W tym przypadku wykorzystałam moją wakacyjną bluzkę na której w paru miejscach zrobiły się małe dziurki, a jedynym sensownym rozwiązaniem były aplikacje. Szczęśliwie ratowanie wdzianka zbiegło się z opracowaniem motywu reniferu, który chciałam przenieść na jakąś bluzkę. I oto jest. Dwie pieczenie na jednym ogniu. Naturalnie Zgaga również musi się zaprezentować, ale tego jej odmówić nie mogę.
sobota, 20 kwietnia 2013
Katzenmusik
Kolejne wcielenie mojej Zgagi zainspirowane tym razem jej uciążliwą miałką (rują). Przy tej bluzce ułatwiłam sobie prace wykorzystując taśmę z cekinami, co zdecydowanie przyspieszyło robotę. Szkoda tylko, że Zgaga nie doceniła mojej pracy i zaczęła obgryzać pojedyncze cekiny, co musiałam później skorygować. Koszt stworzenia owego wdzianka zamknął się dosłownie w 11 zł, gdyż farby do tkani już posiadałam, jaki i bawełnę do wykonania aplikacji. Samą bluzkę zakupiłam w jednym z krakowskich outlet'ów za 5,90 zł, reszta to wartość taśmy.
środa, 17 kwietnia 2013
Taki sobie kotek
sobota, 6 kwietnia 2013
Zatrute jabłko
Kolejna wiosenna propozycja. Takie stworzonko z zatrutym jabłkiem. Aż tyle żółtej bawełny udało mi się pozyskać z tshirta, który nawiasem mówiąc sam nadawał się na bazę nowej aplikacji. Ale co tam. Pierwotnie projekt zakładał czarne oczka z białymi spiralami. Niestety trudno dostać takie guziki, a co dopiero mówić o odpowiedniej ich średnicy. Można było je pomalować, ale bałam się że farba zacznie się ścierać. Być może gdy znajdę odpowiedni marker z farą olejną to wykończę oczka, a wynik zaprezentuje w poście. Ze względu na rozmiar owego stworzonka post zawiera, aż tyle fotografii. Niestety również aparat odrobinę zakłamuje odcień fioletu.
czwartek, 4 kwietnia 2013
środa, 3 kwietnia 2013
wtorek, 2 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)