niedziela, 10 marca 2013

ThANK you

Czas pochwalić się bluzkami. Oto pierwsza i jednocześnie najstarsza z nich. Samą bluzkę zakupiłam w jednej sieciowych odzieżówek za jakieś grosze na wyprzedaży. Cena była tak niska, że odrazy wzięłam dwie sztuki. Nadruk wykonałam techniką stempla przy użyciu farb do tkanin firmy Pelikan. Niestety nie mogę już ich uświadczyć, a szkoda bo były bardzo dobre. Nie spierały się nawet po praniu w pralce, nie ruszał ich wybielający Ariel oraz nie kruszyły się nawet, gdy farba była położona dość grubo. Te które mam obecnie są niestety gorszę. Sam zaś stempel wycięłam nożykiem introligatorskim z grubego fakturowanego kartony do pasteli. Tak sporządzony stempel najlepiej jest uprzednio zabezpieczyć lakierem do włosów, dzięki czemu ograniczymy wchłanianie przez niego wody. By uzyskać efekt przestrzeni stemplowałam tanki czerwone, a po podeschnięciu farby czarne tak by nachodziły na wcześniejsze. Aby nie dopuścić do zabrudzenia farbą drugiej strony, do bluzki w czasie drukowania włożyłam tekturę. Motyw czołgów oplata cały dół bluzki, zachodząc na siebie, dzięki czemu uzyskałam efekt ciągłej kontynuacji, jeżeli można tak to nazwać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz